kulturystyczny blog

Siemanko moi drodzy, kochani, wspaniali czytelnicy i czytelniczki. Witam wszystkich fanów sportu, witam wszystkich entuzjastów zdrowego stylu życia, treningów na siłowni. Dzień dobry Wam drodzy wielbiciele moich wpisów. Witam w ten cieplutki marcowy poniedziałek. Dzisiaj opowiem wam trochę o tym jak trenować plecy. Piszę to dlatego, że ostatnio dostałem kilka maili  od was z pytaniami. No i tam były różne pytania, ale takie, które wchodzą w zakres zagadnienia, jakim jest kulturystyka, więc czuję się zobowiązany odpowiedzieć. Niektórzy pytają się czy prowadzę jakieś seminaria, albo czy startuję w zawodach, inni pytają ile mam na łapie albo ile wyciskam na klatkę piersiową, a jeszcze inni pytają o trening. No cóż, to może jak już wymieniłem te pytania, to odpowiem. Seminariów póki co nie prowadzę, aczkolwiek było kilka propozycji i się zastanawiam. W zawodach jeszcze nie startuję, ale myślę, żeby się przygotować. Na łapie mam 57 cm, a na klatkę piersiową wyciskam 250 kg, różnie czasami raz, czasami dwa razy, zależy ile mam siły. No a jeżeli chodzi o trening pleców, to wiadomo najlepsze ćwiczenia to martwy ciąg i tutaj ciśniemy mega na maksa z ciężarem no i podciąganie na drążku oraz wiosłowanie, te ćwiczenia gwarantują duże plecy. Sprawdźcie sami koksy!

Siemka, siemano, dzisiaj marzec, wtorek rano. Że tak zacznę tym sucharskim wierszem, bo przecież kto mi zabroni, skoro ja tu jestem panem i władcą no i niby mogę robić co chcę. Nie no to taki żart, bo wiadomo przecież, że nie do końca tak mogę robić, bo gdybym odwalał jakieś głupoty, albo dodawał dziwne wpisy, to od razu byście przestali mnie tak licznie odwiedzać i czytać moich wypocin, a teraz widzę wyświetlenia każdego dnia i mimo tego, że ostatnio długo nie pisałem, to jest was trochę, za co bardzo dziękuję. Widać nie tylko mnie interesuje kulturystyka, siłownia, treningi na siłowni, podnoszenie ciężarów, a nawet takie dyscypliny jak fitness, crossfit, dietetyka wszelkiego rodzaju aktywności, nawet bieganie, pływanie, spinning, itp. itd. No a skąd wiem, że was też to interesuje? Ha, no po pierwsze, tak jak już mówiłem widzę ilość wejść na bloga w każdym dniu i jest tego mnóstwo, a do tego całkiem często piszecie do mnie maile z różnymi pytaniami, o treningi, siłownię, kulturystykę i wszelkiej maści kwestie związane z rozwijaniem własnej sylwetki. Jest takich maili kilka w tygodniu, na wszystkie się staram odpisywać, piszcie do mnie coraz częściej, bardzo się z tego cieszę i będę się cieszył cały czas będę wam odpisywał i nakręcał was do pracy nad sobą. Pozdrawiam.

Siemano siemano aj dawno mnie tu nie było, dawno nic nie dodawałem, więc czas na konkretny wpis. Ogólnie bardzo zadowolony jestem no bo wiadomo, jest kilka powodów, bo ja tak bez powodu nie chodzę w skowronkach, jak to się zwykło mówić. A więc tak, pierwsza rzecz, która mnie cieszy to fakt, że piąteczek jest, czyli jutro wolne, z rodzinką do parku, karmić kaczki, jeździć na rowerze, wyprowadzić psa i tak dalej, można by opowiadać. No i z tym się właściwie wiąże druga sprawa, a mianowicie fakt, że pogoda jest śliczna i bardzo mnie to cieszy, jest ciepło, więc wieczorkiem zrobię jeszcze bieganie, żeby spalić tłuszcz, taki mały trening na rzeźbę, wiadomo z godzinka biegania, dosyć wolno, żeby nie przeciążać organizmu. No ale wróćmy do tematu bloga bo się trochę rozpisałem, a dla tych co nie pamiętają bo tak jadę na luźno poza tematem to główna tematyka bloga to kulturystyka, treningi na siłowni, ostre kokszenie, wiadomo ciężary, ciężary i jeszcze raz ciężary. Do tego oczywiście dieta, plany treningowe, nawet trochę fitnesiku i crossfitu, bo jestem w tych dziedzinach obeznany, do tego sporty walki będą - karate, mma, ksw, wiadomo to są moje tematy bo jestem fajterem. Dobra zawijam na trening, dzisiaj 200 kg na klatkę biorę więc ide cisnąć.

Cześć wszystkim. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Na początku się przedstawię i napiszę kilka słów na swój temat, żeby każdy mógł mnie lepiej poznać. Mam na imię Janusz i od bardzo dawna jestem związany z siłownią. Jestem trenerem personalnym i pomagam zrzucić tkankę tłuszczową i zbudować masę mięśniową. Kulturystyka interesuje mnie od wielu wielu lat, oglądam zawody, sprawdzam wywiady i wyniki, szukam nowych źródeł motywacji i bardzo często trenuję.

Do tego nigdy nie zapominam o dobrze dobranej diecie, bo jak powszechnie wiadomo mięśnie buduje się nie tylko na treningu, ale zwłaszcza poprzez bardzo dobre, prawidłowe odżywianie oraz odpowiednią ilość snu. Wszystko to w połączeniu pomoże nam zbudować wspaniałą sylwetkę. Na tym blogu chcę opisywać swoje przeżycia na temat siłowni.

Relacje z klientami, to czego się nauczyłem i to jak sam się rozwijam w tym zakresie. Planuję dodawać jeden wpis w tygodniu, wszystko zależy od tego czy coś się będzie działo i czy będę miał pracę na treningu i siłowni. Gorąco wszystkich zapraszam do śledzenia moich wpisów, jeżeli będzie was dużo, to liczcie na częste aktualizacje i możliwe, że dodam trochę zdjęć i swoich porad treningowych. Także serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia w drugim wpisie!