Archiwum 24 marca 2015


mar 24 2015 Do ostatniej kropli potu
Komentarze: 0

Dokładnie tak moi drodzy czytelnicy oraz moje kochane czytelniczki, albo na odwrót, jak kto woli. Na każdym treningu, za każdym razem kiedy znajdujemy się na siłowni i mamy do czynienia z ciężarami, z ostrymi ćwiczeniami, z żelazem, bólem mięśni, zmęczeniem, z ciężkimi hantlami, z lustrami i ławeczkami i maszynami i wszystkim co tam spotykamy, za każdym razem kiedy tam jesteśmy, to tak jakbyśmy byli na polu bitwy. Z kim walczymy zapytacie. Walczymy z samym sobą.  To my jesteśmy swoim największym przeciwnikiem. Każdego dnia stawiamy sobie małe cele. Każdego tygodnia i miesiąca wyznaczmy sobie plany. Tym planem za każdym razem jest pokonanie siebie, swoich słabości, swoich słabych punktów, lenistwa i niedoskonałości. Za każdym razem kiedy pójdziemy na trening i damy z siebie wszystko, do ostatniej kropli potu, wtedy za każdym razem stajemy się silniejszą wersją siebie z wcześniej, stajemy się lepszymi ludźmi. To jest doskonałe uczucie, codzienne przekraczanie własnych barier. To co kiedyś było dla nas szczytem siły, obecnie jest elementem rozgrzewki, stajemy się coraz doskonalsi w tym co robimy. Wierzcie mi lub nie, ale z każdym rokiem moja motywacja nie słabnie, jest coraz lepiej. Bo to właśnie na tym polega kulturystyka i aktywny tryb życia. Mówię wam!