Archiwum marzec 2015


mar 30 2015 Prima aprilis na siłowni
Komentarze: 1

Witajcie moi kochani, witam was wszystkich bardzo serdecznie w kolejnym wpisie na moim blogu. Dzisiaj trzydziesty marca, czyli za dwa dni już mamy kwiecień, no a każdy wie przecież co jest pierwszego kwietnia. Oczywiście chodzi o prima aprilis. I mimo tego, że zagadnienia, których dotyczy ten blog, to głównie kulturystyka, siłownia, fitness, motywacja, ogólnie sport, treningi, zdrowa dieta i odpowiednie podejście do życia, to dzisiaj pomyślałem, że z uwagi na nadchodzący pierwszy kwietnia opowiem wam jaki kiedyś mój znajomy zrobił innej osobie numer na siłowni. Tylko pamiętajcie, że jak chcecie komuś zrobić żart podczas treningu, to się dwa razy zastanówcie, czy nikomu nic się nie stanie bo później ktoś może być kontuzjowany, albo ktoś w ogóle może sobie nie życzyć, żeby sobie z niego robić żarty, więc pamiętajcie wszystko z głową. No a moja historia to jest taka, że jedna osoba na siłowni wyciskała na klatkę i on tam chciał zrobić rekord, miał założone 150 kg i odpoczywał do podejścia, a drugi kolega mu ściągnął po 5 kg z każdej strony, więc typ miał 140. No i wchodzi nastawia się i szykuje i tak mu lekko poszło, koleś taki zadowolony, że ma dużo siły i się cieszy, a my się śmiejemy i się zorientował wtedy. Było dużo śmiechu. Taki delikatny żart myślę, że nawet w dobrym tonie.

mar 24 2015 Do ostatniej kropli potu
Komentarze: 0

Dokładnie tak moi drodzy czytelnicy oraz moje kochane czytelniczki, albo na odwrót, jak kto woli. Na każdym treningu, za każdym razem kiedy znajdujemy się na siłowni i mamy do czynienia z ciężarami, z ostrymi ćwiczeniami, z żelazem, bólem mięśni, zmęczeniem, z ciężkimi hantlami, z lustrami i ławeczkami i maszynami i wszystkim co tam spotykamy, za każdym razem kiedy tam jesteśmy, to tak jakbyśmy byli na polu bitwy. Z kim walczymy zapytacie. Walczymy z samym sobą.  To my jesteśmy swoim największym przeciwnikiem. Każdego dnia stawiamy sobie małe cele. Każdego tygodnia i miesiąca wyznaczmy sobie plany. Tym planem za każdym razem jest pokonanie siebie, swoich słabości, swoich słabych punktów, lenistwa i niedoskonałości. Za każdym razem kiedy pójdziemy na trening i damy z siebie wszystko, do ostatniej kropli potu, wtedy za każdym razem stajemy się silniejszą wersją siebie z wcześniej, stajemy się lepszymi ludźmi. To jest doskonałe uczucie, codzienne przekraczanie własnych barier. To co kiedyś było dla nas szczytem siły, obecnie jest elementem rozgrzewki, stajemy się coraz doskonalsi w tym co robimy. Wierzcie mi lub nie, ale z każdym rokiem moja motywacja nie słabnie, jest coraz lepiej. Bo to właśnie na tym polega kulturystyka i aktywny tryb życia. Mówię wam!

mar 16 2015 Marzec na całego
Komentarze: 0

Dzień dobry Państwu. Witam Państwa bardzo serdecznie na najciekawszym blogu na świecie, który poświęcony jest takim zagadnieniom jak treningi na siłowni, treningi cardio, treningi aerobowe, podnoszenie ciężarów, zdrowa dieta, kulturystyka, zawody, techniki treningowe, budowanie własnej sylwetki, ciągłe podnoszenie poprzeczki, motywacja i ostra jazda. Tak jest. Już od dłuższego czasu doradzam wam w kwestiach treningu, a z tego co widzę po bardzo licznych mailach i wiadomościach do mnie, to nigdy wam nie wystarczy moich porad. Ciągle się o coś pytacie i ja wam ciągle pomagam. Jestem takim internetowym trenerem personalnym. Przyznam, że bardzo mnie to cieszy i lubię to robić. Dzisiaj odpowiem ma kolejne pytanie, które dostałem na maila. Ktoś pyta, wybacz kolego zapomniałem jak się nazywasz. Jakie są najlepsze ćwiczenia na plecy? No to tak. Po pierwsze wiadomo martwy ciąg to dobre ćwiczenie, można je robić chwytem klasycznym lub sumo, dalej bardzo dobrze na plecy i budowę mięśni pleców działa podciąganie na drążku, zwłaszcza nachwytem, a ci co są bardziej zaawansowani mogą nawet to robić z obciążeniem, ja tak robię i muszę przyznać, że muskuły rosną. No i do tego trzecie ćwiczenie moje ulubione, czyli wiosłowanie ze sztangą. Jest moc. Polecam.

mar 09 2015 Poniedziałek marcowy
Komentarze: 0

Siemanko moi drodzy, kochani, wspaniali czytelnicy i czytelniczki. Witam wszystkich fanów sportu, witam wszystkich entuzjastów zdrowego stylu życia, treningów na siłowni. Dzień dobry Wam drodzy wielbiciele moich wpisów. Witam w ten cieplutki marcowy poniedziałek. Dzisiaj opowiem wam trochę o tym jak trenować plecy. Piszę to dlatego, że ostatnio dostałem kilka maili  od was z pytaniami. No i tam były różne pytania, ale takie, które wchodzą w zakres zagadnienia, jakim jest kulturystyka, więc czuję się zobowiązany odpowiedzieć. Niektórzy pytają się czy prowadzę jakieś seminaria, albo czy startuję w zawodach, inni pytają ile mam na łapie albo ile wyciskam na klatkę piersiową, a jeszcze inni pytają o trening. No cóż, to może jak już wymieniłem te pytania, to odpowiem. Seminariów póki co nie prowadzę, aczkolwiek było kilka propozycji i się zastanawiam. W zawodach jeszcze nie startuję, ale myślę, żeby się przygotować. Na łapie mam 57 cm, a na klatkę piersiową wyciskam 250 kg, różnie czasami raz, czasami dwa razy, zależy ile mam siły. No a jeżeli chodzi o trening pleców, to wiadomo najlepsze ćwiczenia to martwy ciąg i tutaj ciśniemy mega na maksa z ciężarem no i podciąganie na drążku oraz wiosłowanie, te ćwiczenia gwarantują duże plecy. Sprawdźcie sami koksy!

kulturystyka : :
mar 03 2015 Siemano siemano
Komentarze: 0

Siemka, siemano, dzisiaj marzec, wtorek rano. Że tak zacznę tym sucharskim wierszem, bo przecież kto mi zabroni, skoro ja tu jestem panem i władcą no i niby mogę robić co chcę. Nie no to taki żart, bo wiadomo przecież, że nie do końca tak mogę robić, bo gdybym odwalał jakieś głupoty, albo dodawał dziwne wpisy, to od razu byście przestali mnie tak licznie odwiedzać i czytać moich wypocin, a teraz widzę wyświetlenia każdego dnia i mimo tego, że ostatnio długo nie pisałem, to jest was trochę, za co bardzo dziękuję. Widać nie tylko mnie interesuje kulturystyka, siłownia, treningi na siłowni, podnoszenie ciężarów, a nawet takie dyscypliny jak fitness, crossfit, dietetyka wszelkiego rodzaju aktywności, nawet bieganie, pływanie, spinning, itp. itd. No a skąd wiem, że was też to interesuje? Ha, no po pierwsze, tak jak już mówiłem widzę ilość wejść na bloga w każdym dniu i jest tego mnóstwo, a do tego całkiem często piszecie do mnie maile z różnymi pytaniami, o treningi, siłownię, kulturystykę i wszelkiej maści kwestie związane z rozwijaniem własnej sylwetki. Jest takich maili kilka w tygodniu, na wszystkie się staram odpisywać, piszcie do mnie coraz częściej, bardzo się z tego cieszę i będę się cieszył cały czas będę wam odpisywał i nakręcał was do pracy nad sobą. Pozdrawiam.